piątek, 25 stycznia 2013

Iron Man z Gliwic uratuje niepełnosprawnych!

Gliwicki doktorant Wydziału Automatyki, Elektroniki i Informatyki na Politechnice Śląskiej - Michał Mikulski - zdobył pierwszą nagrodę w IX edycji konkursu Mój Pomysł na Biznes, który ta uczelnia organizuje już od 2003 roku.
Jury doceniło jego plan biznesu przede wszystkim za nowoczesny, unikalny, innowacyjny i przygotowany do szybkiego wdrożenia produkt, oryginalną technologię opartą w dużym stopniu na wiedzy oraz duży potencjał rozwoju biznesu.
- przeczytamy w uzasadnieniu werdyktu. Mikulski nie zawiódł ich oczekiwań i właśnie założył firmę, która ma wprowadzić na rynek zwycięskiego robota! Żartobliwie swój wynalazek nazywa Iron Manem...

Projekt genialnego doktoranta to egzoszkielet górnych kończyn (trwają także prace nad egzoszkieletem kończyn dolnych). Dzięki zaimplementowaniu nowoczesnej technologii, urządzenie wykrywa nawet najdrobniejsze impulsy elektryczne pochodzące z mięśni i pozwala je stymulować. Co to oznacza w praktyce? Że każdy, kto cierpi np. z powodu stwardnienia rozsianego (SM), częściowego paraliżu lub innego zaniku mięśni, ma szansę na nowoczesną i bardzo owocną rehabilitację, gdyż egzoszkielet potrafi nikłe sygnały z mięśni zamieniać w konkretny ruch:
Ideą egzoszkieletów rehabilitacyjnych jest umożliwienie ruchu osobom nie zdolnym do wykonania go samodzielnie. Realizowane jest to poprzez systemy wykrywania zamiaru ruchu, stosujące czujniki tensometryczne, inercjalne, oraz elektromiograficzne. Poprzez wykrycie zamiaru ruchu, systemy sztucznej inteligencji i logiki rozmytej rozpoznają wzorzec, który stosowany jest do ruchu człowieka.
- czytamy na stronie internetowej projektu. 

Lecz nie da się ukryć, że egzoszkielety mogą mieć świetne zastosowanie do realizacji projektów cywilnych i... wojskowych. Jak zapewnia autor projektu, są one w stanie wzbudzić u osoby, która je nosi, większą siłę: 
Egzoszkielety zwiększające siłę wykorzystywane są do zastosowań militarnych, oraz mogą być użyte w zastosowaniach cywilnych, wszędzie tam, gdzie występuje problem przenoszenia dużych ciężarów po nieregularnym otoczeniu. Realizacja robotów sterowanych przez użytkownika eliminuje problematykę sztucznej inteligencji robotów humanoidalnych. (...) W przypadku połączenia inteligencji posiadanej przez człowieka, z możliwościami siłowymi maszyny jaką dają egzoszkielety, możliwe jest stworzenie hybrydy umożliwiającej realizację skomplikowanych zadań z możliwościami mechanicznymi maszyn.

Brzmi bardzo obiecująco! Ale w pierwszej kolejności, to właśnie osoby niepełnosprawne najbardziej ucieszą się z możliwości egzoszkieletów, które są w stanie ocalić nawet przed wózkiem inwalidzkim (np. chorych z częściowymi zanikami mięśni). Wynalazek gliwiczanina to także świetna alternatywa dla osób, które na skutek różnych urazów utraciły swoje naturalne kończyny. Przed inżynierem jest jeszcze kilka wyzwań, jak chociażby zastosowanie odpowiedniego zasilania (tak żeby można było np. swobodnie się przemieszczać dzięki potencjałowi egzoszkieletu), czy zmniejszenie jego wagi, która może być po krótkiej rehabilitacji dość obciążająca (teraz np. egzoszkielet prawej dłoni waży 3 kg). 

Nie zmienia to jednak faktu, że wynalazek Michała Mikulskiego to świetne urządzenie, które już dzisiaj przynosi nadzieję na lepsze jutro nie tylko osobom niepełnosprawnym! Powinno to być mobilizujące dla innych instytucji naukowych czy firm, które mogłyby go wesprzeć finansowo. Pewnie na razie zainwestuje główną nagrodę z konkursu w postaci 12,5 tys. zł, ale przy takim projekcie może to być wciąż mało. Warto zachęcać się zatem do finansowego wspierania przedsięwzięcia.



Źródło:
www.egzo.polsl.pl - o projekcie
www.kariera.polsl.pl - Konkurs Mój Pomysł na Biznes
technologie.gazeta.pl

Foto:
www.egzo.polsl.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz